Chałwa w roli głównej

Kupiliśmy z Małżonkiem w promocyjnej cenie kilogram chałwy, no cóż nie poradziliśmy sobie z jej konsumpcją, a że „w mojej kuchni nic się nie marnuje” niedziela stanęła pod znakiem wypieków z chałą w roli głównej. Złożyły się na to: znalezione na blogu Wypieki z pasją muffiny kawowe z chałwą oraz na blogu Przy kubku kawy bułeczki czekoladowo-chałowe (propozycja WP#96)

 

Muffiny kawowe z chałwą

Składniki:

100g masła

1 jajko

1/2 szklanki mleka

2 łyżki kawy rozpuszczone w 2 łyżkach gorącej wody

2/3 szklanki cukru

cukier z wanilią

1 i 3/4 szklanki mąki

1/4 łyżeczki soli

1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

12 kawałków chałwy waniliowej

Wykonanie:

W misce wymieszać rozpuszczone i ostudzone masło z cukrem i cukrem waniliowym, dodać jajko, letnią kawę oraz mleko. Wymieszać. W drugiej misce wymieszać składniki suche: mąkę, proszek do pieczenia i sól. Wlać mokre składniki do suchych i wymieszać do połączenia składników. Mogą pozostać grudki. Napełniać foremki do połowy, włożyć kawałek chałwy i przykryć masą.
Piec około 20 minut w temperaturze 180oC.

 

Bułeczki czekoladowo-chałwowe

Ciasto

500 ml mleka

50 g świeżych drożdży (u mnie wyszło mniej)

100 g cukru

1/2 łyżeczki soli

150 g masła lub margaryny

1 kg mąki

Nadzienie

75 g czekolady deserowej

150 g chałwy

75 g masła

2 łyżki cukru

1 łyżka kakao

jajko do glazury

Podgrzać mleko do temperatury 37 stopni, dodać do nich pokruszone drożdże i wymieszać do ich rozpuszczenia.  Następnie dodać do nich sól, cukier, miękkie masło, mąkę i wyrobić gładkie ciasto.  Pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na 30 minut. (u mnie trochę dłużej)

W czasie rośnięcia ciasta przygotujemy nadzienie. Pokruszoną chałwę wymieszać z miękkim masłem, cukrem, kakao. Dodać czekoladę pokrojoną na kawałki (radzę pokruszyć na naprawdę drobne kawałki)

Gdy ciasto wyrośnie, dzielimy je na 2 części i układamy na stolnicy oprószonej mąką. Każdą część należy rozwałkować na prostokąty o wymiarach 30×40 cm. Rozprowadzić na nich nadzienie, niezbyt grubo bo wypłynie. Zrolować wzdłuż dłuższego boku. Pokroić rolady na 40 plasterków (u mnie wyszło mniej). Ułożyć na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Pozostawić do wyrośnięcia na 30 minut. Następnie posmarować roztrzepanym jajkiem. Wstawić do nagrzanego piekarnika.

Piec w 250°C przez 8-10 minut (u mnie 190°C ok. 12 minut)

 

6 Komentarzy

  1. 2011/02/27 @ 1:08 pm

    te bułeczki wyglądają obłędnie;) do tego te muffinki. prawdziwe szaleństwo!

  2. chantel said,

    2011/02/27 @ 2:02 pm

    bułeczki były smaczne, a te muffiny bardzo zachęcające 🙂

  3. Atria said,

    2011/02/27 @ 5:10 pm

    Szczerze mówiąc, za chałwa nie przepadam (chyba że migdałową) ale fajnie popatrzyć na kreatywne pomysły wykorzystania.
    Pozdrawiam!

    ps. urocza krówka!

  4. zauberi said,

    2011/02/27 @ 6:37 pm

    robiłam te muffinki, pyszne są!

  5. 2011/02/27 @ 7:44 pm

    pięknie Ci wyszły te muffiny 🙂 To że smakowały w ogóle mnie nie dziwi, bo one po prostu nie mogą nie smakować 😉 Bułeczek nie jadłam, ale wyglądają równie smacznie. Pozdrawiam 🙂

  6. karmel-itka said,

    2011/02/27 @ 9:42 pm

    z chałwą…ugh, ale kusisz!


Dodaj odpowiedź do zauberi Anuluj pisanie odpowiedzi